Teraz medal

Strona Główna » Lekkoatletyka » Artykuły » Archiwum » Piotr Holly: Teraz medal

Nie miałem problemu z wygraniem tego biegu. Cały czas kontrolowałem przewagę, nie spodziewałem się, że aż tak bardzo ucieknę rywalom. Pierwsze 6-7 km pobiegłem spokojnie, potem przyśpieszyłem i straciłem goniących mnie  z oczu. Biegłem swoim rytmem, ani przez moment nie czułem zagrożenia ze strony rywali. Teraz przede mną MP w Sobótce na krótkim biegu górskim. Tam chcę powalczyć o medal.