Trzeba przyjść

Strona Główna » Lekkoatletyka » Artykuły » Archiwum » Trzeba przyjść

W Wałbrzychu bardzo dużo ludzi biega rekreacyjnie. I coraz więcej spaceruje z kijkami. To widać już w każdej dzielnicy, o każdej porze dnia. Ale część z nich, większa część, nie chce, nie lubi, wstydzi się brać udział w zorganizowanych imprezach. Tych u nas nie brakue, liczne biegi, marsze, spotkania biegowe zachęcają do wspólnej rekreacji czy zabawy. Wiem, że niektórzy nie startują w imprezach, bo nie chcą rywalizować, nie chcą być z tyłu, bo nie wierzą w swoje możliwości sportowe, nie chcą mieć słabszych wyników od innych. Tak naprawde nie o wyniki tu chodzi. Chodzi o wspólnotę i manifestacje, zarażanie pozytywne innych swoim przykładem. Teraz mamy okazję wziąć udział w imprezach, w któreych ani czas nie będzie mierzony, ani miejsce nie będzie ważne, ani wynik. To biegowe spotkania z Robertem Korzeniowskim. W soboteo 9.30 przy hali lekkoatletycznej w Wałbrzychu, a  w niedzielę o godz. 10 w Jedlinie w kompleksie przy ul. Kłodzkiej. Przyjdźmy tam, najlepiej całymi rodzinami, by zamanifestować swoje poparcie dla rekreacji, aktywnego wypoczynku, dla idei powszechnego biegania. Przyjdźmy i posłuchajmy co mają do powiedzenia ci, którzy całe życie czynnie uprawiają sport, a po zakonczeniu wyczynowej kariery sportowej nadal się mocno ruszają, zyja aktywnie. Nie bójmy się, ani nie wstydźmy. Pokażmy, że Wałbrzych się rusza, jest aktywny, ma fajne miejsca do rekeracji. Że Wałbrzych żyje!