Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Niewałbrzyska sobota
EBL nieco się oddaliła
Dwa emocjonujące starcia na szczycie z udziałem wałbrzyszan i niestety oba zakończone nie po myśli biało-niebieskich. O ile w przypadku piłkarzy było to tylko spotkanie o prestiż (Górnik i tak ma już awans), u koszykarzy sobotnia porażka nieco komplikuje drogę na najwyższy szczebel. Po poprzednim weekendzie w Łańcucie wiadomo było, że również na wałbrzyskim parkiecie nie będzie łatwo. Dzisiejsze starcie od pierwszych minut toczyło się na wyrównanym poziomie. Po stracie prowadzenia w ostatnich sekundach kwarty otwarcia, w kolejnej partii Górnik Trans.eu stracił rozpęd, co rywal szybko wykorzystał, odsuwając się na 13 punktów. Przerwa jednak "pomogła" naszym koszykarzom i w kolejnej kwarcie skutecznie odrobili prawie całą stratę. Ostatni odsłona ponownie była niezwykle zacięta, a wałbrzyszanie w końcówce mieli kilka piłek meczowych, jednak... nie potrafili tego wykorzystać i skutecznie zbliżyć się do awansu. Warto zauważyć, że po raz kolejny zawiodły rzuty osobiste (13/24 przy 12/14 rywala). Oby noc ponownie korzystnie wpłynęła na wałbrzyszan i jutro udało się znowu wyrównać stan rywalizacji. Spotkanie numer cztery również od 18.
Dla Wałbrzycha punktowali: Dymała 16, Niedźwiedzki 14, Jakóbczyk 10, Durski 9, Cechniak 8, Malesa 7, Zywert 7, Kruszczyński 2, Ratajczak 0.
Na własne życzenie marnujemy szansę... Dymała dwukrotnie nie trafia za "3", a Malesa raz za "2". Wygrywamy IV kwartę 15:14. W całym meczu Górnik przegrywa jednak z Sokołem różnicą zaledwie 2 punktów - 73:75.
Na tablicy wyników remis 73:73. 2 minuty do końca.
Niedźwiedzki opuszcza boisko z pięcioma faulami, Górnik na koncie też ma już pięć przewinień. 69:69 i 4 minuty do końca.
Górnik odwraca wynik na 69:66.
Durski i Cechniak za "2" i mamy remis 64:64.
Jakóbczyk trafia za "2" i przegrywamy 60:61. Sokół szybko odskakuje na 64:60.
Górnik dogrywa na 2 punkty, Sokół odsuwa się na 5. Wygrywamy III kwartę 27:17. Po trzech 61:58 dla Łańcuta.
Kolejne punkty po stronie gospodarzy, przegrywamy 51:56. 2 minuty do końca kwarty.
Durski, Zywert i Malesa zmniejszają stratę do 7 punktów - 45:52.
3 punkty Dymały, 2 punkty Cechniaka. Przegrywamy 39:52.
Seria niecelnych rzutów i fauli po obu stronach. Goście nadal prowadzą 10 punktami.
Po przerwie Niedźwiedzki nadrabia 3 punkty - 34:44.
Jak na razie dla Wałbrzycha najwięcej rzucili Dymała (9) i Niedźwiedzki (7).
Wałbrzyszanie próbują gonić do końca, jednak goście pilnują wyniku i jeszcze powiększają przewagę. Przegrywamy II kwartę 11:23. Do przerwy Górnik przegrywa z Łańcutem różnicą 13 punktów - 31:44.
Serię bez punktów Górnika przerywa rzutem za "3" Dymała. Przegrywamy 29:40 i nieco ponad minuta do przerwy.
Sokół wykorzystuje rzuty osobiste i podwyższa prowadzenie do 36:26. Około 4 minuty do przerwy.
Nieco błędów wkrada się w grę wałbrzyszan, nadal tracimy 5 punktów do Łańcuta.
Sobotni mecz z trybun kompleksu Aqua Zdrój ogląda prawie 2000 widzów. 3 punkty Niedźwiedzkiego i przegrywamy 23:28.
Sokół powiększa prowadzenie do 26:20.
Końcówka należy do gości, którzy nadrabiają całą stratę i odwracają wynik. Przegrywamy I kwartę 20:21.
Niedźwiedzki i Durski rzucają po 2 punkty - 20:15 dla Górnika. Trochę ponad minuta do końca kwarty.
Goście odwracają wynik i obecnie prowadzą 15:14.
Wyrównana walka na parkiecie, Malesa rzuca na 8:8, po chwili Dymała na 12:10 dla Górnika.
Sokół odsuwa się na 8:5.
Na początek 2:2, dla Górnika punktuje Cechniak.
Koszykarze już gotowi do gry, za kilka minut zaczynamy.
Wałbrzyszanie zagrają w składzie: Malesa, Dymała, Jakóbczyk, Cechniak, Zywert.
Zainteresowanie wałbrzyskimi meczami finałowymi okazało się ogromne, wszystkie bilety zostały wyprzedane. Obecnie trwa przedmeczowa rozgrzewka.
Wałbrzyscy koszykarze jak na razie idą zeszłoroczną ścieżką i po pierwszym finałowym weekendzie mają za sobą jeden "krok" w stronę EBL. Sokół na własnym parkiecie również zrobił jeden "krok", więc wałbrzyski dwumecz to jakby gra od zera, ale do awansu potrzebne są nie trzy a dwie wygrane. Wałbrzyszanie już w niedzielę pokazali, że są gotowi na walkę do samego końca. Nawet po dotkliwej porażce, jaką zaliczyli na początku weekendu. Czy teraz na własnym terenie skutecznie pokonają lidera po części zasadniczej ? Czy Górnik Trans.eu zrobi dzisiaj drugi krok w stronę awansu ? Odpowiedzi od 18.
Zapraszamy na relację z meczu