Szczęśliwa setka

Strona Główna » Koszykówka » News » Szczęśliwa setka 

Hala Aqua Zdrój nadal szczęśliwa dla biało-niebieskich


Wałbrzyscy koszykarze tak jak zapowiadali, na własnym parkiecie postawili się wrocławskiemu liderowi i nie pozwolili jak na razie wyeliminować się z dalszej walki o I-ligowy półfinał. Górnik Trans.eu nieco niepewnie rozpoczął spotkanie, co Śląsk bardzo skutecznie wykorzystał i szybko wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie. Na szczęście strata po pierwszej kwarcie nie była aż tak duża, a gospodarze jeszcze przed przerwą zaczęli łapać dobry rytm gry i kontakt z rywalem. Po pierwsze w play off zwycięstwo nasi koszykarze pełną parą ruszyli jednak dopiero po przerwie, kiedy to skutecznie wyszli na prowadzenie, a z każdym kolejnym rzutem zaczęli powiększać swoją przewagę. Dobra gra wałbrzyszan utrzymywała się również w ostatniej partii, choć wrocławianie cały czas próbowali gonić wynik. W końcówce meczu trener Marcin Radomski postawił już na zawodników rezerwowych, którzy spokojnie utrzymali pewne prowadzenie. Dodatkowo Górnik Trans.eu po raz pierwszy w tym sezonie zdobył "100". Oby jutro od 17  wałbrzyski parkiet również okazał się szczęśliwy dla gospodarzy.

W pozostałych play off: WKK - Czarni 73:99, Biofarm - Astoria 71:80, GKS - Sokół 95:91, a w play out: AGH - Polfarmex 86:82, Księżak - Znicz 83:77. Po trzeciej serii spotkań w walce o awans po 2:1 w meczach prowadzą Sokół i Czarni, a rywalizację zakończyła już para Astoria - Biofarm (3:0 w meczach dla Bydgoszczy), natomiast o utrzymanie po 2:1 w meczach prowadzą Polfarmex, Znicz i Kotwica.

 

Dla Wałbrzycha punktowali: Niedźwiedzki 23 (double-double; 14 zbiórek), Durski 16, Ratajczak 15, Wróbel 11, Kruszczyński 10, Glapiński 9, Spała 8, Małecki 8, Krzywdziński 0, Der 9, Jeziorowski 0.

Ratajczak trafia na "100", Śląsk jeszcze nadrabia kilka punktów, jednak niewiele to już daje. Przegrywamy IV kwartę 27:31. W całym spotkaniu Górnik wygrywa ze Śląskiem różnicą 9 punktów - 100:91.

Wrocław zmniejsza stratę do 14 punktów - 82:96. 2 minuty do końca.

Śląsk cały czas próbuje nadrabiać, jednak wałbrzyszanie spokojnie utrzymują prawie 20-punktowe prowadzenie.

Wróbel wykorzystuje dwa wolne i 86:66.

Skutecznie Ratajczak i po niecałych 3 minutach gry wychodzimy na 83:61.

Ostatnią odsłonę meczu Górnik zaczyna od prowadzenia 5:0.

Do kosza trafiają Niedźwiedzki, Glapiński i dwukrotnie Durski. Wygrywamy III kwartę 31:15. Po trzech 73:60 dla Górnika.

Do końca kwarty zostały 2 minuty, Górnik prowadzi 63:55.

Wrocławianie próbują gonić wynik, jednak gospodarze skutecznie utrzymują prowadzenie - 58:53.

Skutecznie Ratajczak i Niedźwiedzki, powiększamy przewagę na 54:48.

Spała trafia za "3" i wychodzimy na 50:48.

Po przerwie Górnik nadrabia punkty i przegrywa 47:48.

Jak do tej pory najwięcej punktów dla Wałbrzycha zdobyli Niedźwiedzki (12) oraz Małecki i Durski (po 6).

Zacięta końcówka pierwszej połowy, Górnik doszedł już na 42:43. Ostatecznie wygrywamy II kwartę 21:18. Do przerwy Górnik przegrywa ze Śląskiem różnicą 3 punktów - 42:45.

Kruszczyński wykorzystuje dwa wolne i Górnik przegrywa już tylko 35:37. Po chwili Hubert trafia na remis 37:37.

36:32 dla Wrocławia. 3 minuty do przerwy.

4 punkty Małeckiego i dwa wykorzystane osobiste Wróbla, strata wałbrzyszan wynosi już tylko 4 punkty - 30:34.

3 minuty gry i 32:24 dla Śląska.

W międzyczasie na parkiecie pojawili się również Glapiński i Krzywdziński. Kwartę zaczynamy od 24:27.

Za "3" trafia Niedźwiedzki, a za "2" Durski i Małecki, niewiele to jednak pomaga. Przegrywamy I kwartę 21:27.

Utrzymuje się 6-8 punktowa przewaga gości, obecnie 20:12.

Do gry wchodzą Ratajczak i Durski. W połowie kwarty 14:8 dla Wrocławia.

Cztery rzuty wolne dla gości i przegrywamy już 6:14.

Śląsk szybko odwraca wynik i wychodzi na 5:2 i 10:6.

Wynik meczu otwiera Wróbel rzutem za "2".

 

W zakończonym meczu SKK - Kotwica 72:80. W trwających do przerwy: WKK - Czarni 37:52, Biofarm - Astoria 34:35.

Wałbrzyszanie zaczynają w składzie: Kruszczyński, Wróbel, Niedźwiedzki, Spała, Małecki.

Na trybunach pojawia się coraz więcej kibiców, a na parkiecie trwa rozgrzewka koszykarzy obu ekip. Śląsk w Wałbrzychu pojawił się jeszcze przed godziną 15.

Wrocławski parkiet nadal dla wałbrzyszan pozostaje pechowy, choć w niedzielę do ostatnich minut próbowali przerwać tą niekorzystną passę. Teraz jednak ćwierćfinałowe zmagania przeniosły się na bardziej przyjazny dla Górnika Trans.eu teren. Miejmy nadzieję, że nasi koszykarze korzystając z tego faktu spróbują powtórzyć lutowe spotkanie w AZ ze Śląskiem i tym samym przedłużą walkę w pierwszej rundzie tegorocznego play off. Obecnie wałbrzyszanie w rywalizacji z liderem do trzech zwycięstw przegrywają 0:2. Czy Górnikowi Trans.eu uda się ponownie u siebie zatrzymać Śląsk ? Czy dojdzie do niedzielnego czwartego spotkania ? Odpowiedzi już od 17.

Trzecie spotkanie fazy play off jest piątym starciem bezpośrednim ósmego po rundzie zasadniczej Górnika Trans.eu (16-14) z liderem Śląskiem (23-7) w trwającym sezonie. W obu meczach rundy zasadniczej triumfowali gospodarze - wrocławianie wygrali 91:78 (listopad 2018), zaś wałbrzyszanie 75:72 (luty 2019). Wcześniej kluby rywalizowały ze sobą m.in. na trzecim szczeblu (sezony 2014/2015 i 2016/2017) - trzy wygrane Górnika Trans.eu i jedna wygrana Śląska. Natomiast w poprzedni weekend w pierwszych dwóch starciach ćwierćfinałowych Wrocław wygrał z Wałbrzychem 94:72 i 94:85.

Zapraszamy na relację z meczu