Wrocław nie dla biało-niebieskich

Strona Główna » Koszykówka » News » Wrocław nie dla biało-niebieskich 

Dolnośląska stolica w tym sezonie okazuje się zdecydowanie pechowa


Trzy spotkania i trzy przegrane - tak prezentuje się bilans starć w tegorocznej rundzie zasadniczej Górnika Trans.eu we Wrocławiu. Wałbrzyszanie więc najdłuższą część tegorocznych rozgrywek kończą tak jak zaczęli (na inaugurację ulegliśmy rezerwom Śląska). Dobrze więc, że w dalszej walce o awans szczebel wyżej na przeciwników z dolnośląskiej stolicy nie trafimy. Dzisiejsza porażka w meczu o tzw. "pietruszkę" nie wpływa już w żaden sposób na sytuację naszych koszykarzy na koniec rundy zasadniczej. Górnik Trans.eu pozostaje na pierwszej lokacie w grupie D z 48 punktami na koncie i przewagą dwóch punktów na Politechniką Opolską oraz Śląskiem II Wrocław. Wałbrzyszanie w części zasadniczej wygrali 22 spotkania (12 w Hali Wałbrzyskich Mistrzów i 10 na wyjazdach) oraz przegrali 4 spotkania (1 u siebie i 3 we Wrocławiu). Już za tydzień nasz zespół przed wałbrzyską publicznością rozpoczyna walkę w fazie play off, a naszym przeciwnikiem będą Muszkieterowie Nowa Sól. Gramy do dwóch zwycięstw, a w przypadku wygranej, w II rundzie zmierzymy się ze zwycięzcą meczu Sokół Miedzychód - MKK Gniezno.

W play off zagrają: Górnik Trans.eu (1) - Muszkieterowie NS (8), Politechnika Opolska (2) - WKK Wrocław (7), Śląsk II Wrocław (3) - Sudety JG (6), Stal Ostrów Wielkopolski (4) - KS Pleszew (5). Natomiast w play out zagrają: Rawia Rawicz (11) - SMK Lubin (14), Polkąty Kąty Wrocławskie (12) - MKS Otmuchów (13).

 

Na początek ostatniej kwarty 3:2 dla Wałbrzycha, nadal jednak mamy do nadrobienia 11 punktów. Po 2 minutach gry Gimbasket prowadzi 72:59. Na wrocławskim parkiecie toczy się gra kosz za kosz, jednak gospodarze cały czas starają się utrzymywać przynajmniej 10-punktowy dystans. Najpierw Kaczuga za "2", a po chwili Makarczuk za "3" i wałbrzyszanie zbliżają się ponownie na 6 punktów - 69:75. Około 3 minut do końca meczu, Gimbasket prowadzi 82:69. Półtorej minuty do końca i Górnik przegrywa 15 punktami. W końcówce nie udaje się już dogonić wrocławskich koszykarzy, przegrywamy IV kwartę 17:20. W całym meczu Górnik przegrywa z Gimbasketem różnicą 15 punktów - 73:88. Dla Wałbrzycha punktowali: Kruszczyński 19, Ratajczak 16, Krzywdziński 14, Szymański 5, Kaczuga i Makarczuk po 4, Spała i Jeziorowski po 3, Durski 2.

Wałbrzyszanie muszą teraz szybko nadrobić stratę jeśli nadal myślą o zabraniu z Wrocławia kompletu punktów. Po przerwie zaczynamy od 3:0 w kwarcie. Nadrabiamy 4 punkty i przegrywamy 39:52. Seria strat niecelnych rzutów po obu stronach. Około 5 minut gry po przerwie za nami i Górnikowi zostaje już do nadrobienia 9 punktów - 43:52. Celne trafienia Kruszczyńskiego i Krzywdzińskiego i przegrywamy 50:58. Zacięta końcówka i cały czas 10-punktowe prowadzenie wrocławian. III kwartę wygrywamy 24:19. Po trzech 68:56 dla Gimbasketu.

Na początku drugiej kwarty rywal ucieka nam na kolejne 5 punktów i po dwóch minutach gry prowadzi 26:18. Krzywdziński trafia za "2" i zmniejszamy dystans, jednak po trzech minutach w kwarcie przegrywamy 2:8. W międzyczasie na parkiecie pojawiają się Jeziorowski, Szymański, Makarczuk i Kaczuga. Ten ostatni skutecznie wykorzystuje rzuty wolne i Górnik przegrywa 22:29. Ruszamy odrabiać straty, 5 minut do przerwy i przegrywamy już tylko 3 punktami - 28:31. Wrocławianie szybko zwiększają przewagę o kolejne 6 punktów, po stronie wałbrzyskiej natomiast seria niecelnych rzutów. Gospodarze idą jak burza i powiększają przewagę do 17 punktów - 47:30. Ostatecznie II kwartę przegrywamy 14:28. Górnik do przerwy przegrywa z Gimbasketem różnicą 17 punktów - 32:49. Jak na razie najwięcej punktów rzucili Kruszczyński i Krzywdziński.

Początek spotkania remisowy, 3:3 i 6:6. Po chwili dzięki Kruszczyńskiemu i Spale wychodzimy na 9:6. Krzywdziński wykorzystuje jeden z trzech rzutów wolnych i Górnik minimalnie przegrywa 10:11. Połowa kwarty za nami, na tablicy wyników 14:12 dla Wrocławia. Seria strat po obu stronach, po której prowadzenie podwyższa Gimbasket - 17:12. 21:15 dla gospodarzy na minutę przed końcem. Ostatecznie przegrywamy I kwartę 18:21.

 

Wałbrzyszanie zagrają w składzie: Durski, Kruszczyński, Krzywdziński, Ratajczak, Spała.

Mimo, że to tylko formalność, bo fotela lidera wałbrzyscy koszykarze już nie stracą, miło byłoby również w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej wywalczyć dwa punkty. Szczególnie, że najdłuższą część sezonu 2017/2018 kończymy w dolnośląskiej stolicy, w której - mimo posiadania aż trzech wrocławskich rywali w grupie - w trwających rozgrywkach nie udało się wałbrzyszanom wygrać. Ostatnim przed fazą play off przeciwnikiem Górnika Trans.eu jest obecnie jedenasty w tabeli Gimbasket. Do tej pory zespoły na trzecim szczeblu spotkały się pięciokrotnie i we wszystkich meczach triumfowali wałbrzyszanie. Czy dziś po raz szósty uda się odprawić z kwitkiem wrocławian ? Kto ostatecznie zajmie pozycję wicelidera grupy D ? Z kim Górnik Trans.eu spotka się w I rundzie play off ? Odpowiedzi już od 18.