Moje dziewczyny, młodziczki są same sobie winne, że przegrały mecz z Karkonoszami Jelenia Góra. W III kwarcie prowadziły różnicą 17. punktów i uwierzyły, że mecz mają już wygrany. Przestały grać, straciły przewagę, a kiedy doszło do nerwowej końcówki, nie dały rady zatrzymać rozpędzonego rywala i przegrały 4 punktami. Co do meczu juniorek UKS Mniszek Boguszów  i wysokiej naszej porażki, to w Karkonoszach gra sześć zawodniczek z I ligi seniorek, więc nie mieliśmy szans w starciu z tak silną ekipą. To była różnica klasy.