Z tak dobrej pozycji jeszcze nie startowali. Koszykarze Górnika Trans.eu  zaczynają w najbliższą sobotę bój o I ligę. Po raz czwarty. Ale pierwszy w roli zwycięzcy swojej grupy eliminacyjnej. Wcześniej przegrali  z drugiej pozycji mecz barażowy z Nysą Zetkama Kłodzko. Potem zaczynali z drugiego miejsca play off i wygrywali do momentu trafienia na zwycięzcę innej grupy. Kiedy przyszło im grać więcej razy na wyjeździe niż u siebie, odpadali w ćwierćfinale z tych gier. Teraz mają dużą szansę na awans, bo ćwierćfinał zaczynają u siebie. W I etapie grają z Muszkieterami Nowa Sól. W sobotę w Wałbrzychu, za tydzień rewanż na wyjeździe. Powinno wystarczyć wałbrzyszanom do wygrania dwa razy. Jeżeli nie, to trzeci mecz znowu w Wałbrzychu (28.03). Co dalej? W 1/8 Górnik trafi (jak wygra z Muszkieterami) na zwycięzcę  meczu Sokół Międzychód – MKK Gniezno. To są drużyny z grupy A, które zajęły miejsca w środku tabeli: 4 i 5. Są w zasięgu Górnika Trans. Znowu nasi zaczynają u siebie (7.04), potem rewanż na wyjeździe (14.04) i ewentualnie trzeci mecz w Wałbrzychu (18.04). Trzecia runda to już ćwierćfinał gry o wyższa ligę. I coraz trudniejsi rywale. Tym razem to będą zespoły z grupy C  i B (Mickiewicz Katowice- Polonia Bytom kontra Żubry Białystok – Stal Stalowa Wola). Przewagą Górnika jest to, że znowu grają pierwszy i ewentualnie trzeci mecz u siebie (21.04, 28.04 i 2.05). gdyby udało się pokonać tego rywala to wałbrzyszanie będą już w najlepszej „4” i dopiero wówczas mogą trafić na zwycięzcę innej grupy. Ale to już będzie blisko awansu, bo z najlepszej „4” aż trzy drużyny znajda się w I lidze. Zwycięzcami grup, obok Górnika Trans (miał bilans meczów w grupie 22-4), są  Decka Pelpin (bilans 25-1), Księżak Łowicz (19-5) i AGH Kraków (25-1).  Wówczas dopiero Górnik traci  atut własnego boiska, w bo w półfinale został wylosowany jako gość i zagra na wyjeździe, u siebie i na wyjeździe (5.05, 12.05 i 16.05). Rywalem może być zwycięzca grupy B – Księżak Łowicz. Jak wygra to w finale, który jest równoznaczny z awansem, za rywala może mieć zwycięzców albo grupy A (Pelpin), albo C (AGH Kraków) i zagra tylko dwa mecze (19 i 26.05). Jeżeli Górnik przegra półfinał to zagra o trzecie miejsce, które też jest premiowane awansem z przegranym z drugiego półfinału (to może być albo Pelpin albo Kraków). Gra się znowu trzy razy (19,26, 30.05), ale znowu wałbrzyszanie będą na gorszej pozycji, bo zagrają tylko raz u siebie. Droga do awansu daleka,  ale sytuacja lepsza niż to było przed trzema, dwoma i w poprzednim roku… Trzymamy kciuki…