Nie uwierzyli

Strona Główna » Koszykówka » Artykuły » Archiwum » Nie uwierzyli

Nie uwierzyli koszykarze Górnika Trans w prawo serii liczb. Lub nie przeczytali naszego felietonu przed meczem z Sudetami. I przegrali to spotkanie. Znowu wypadło co ósme, przegrane przez wałbrzyszan. To zastanawiające, jak oba kluby dobrze się znają, jak koszykarze Sudetów - prowadzeni przez trenera Chlebdę na AMP i EUG-sa znani wałbrzyskiemu klubowi. A mimo to kolejny raz zaskakują i wydzierają nam zwycięstwo. Ważne zwycięstwo. Na pocieszenie Górników pozostaje im fakt, że do końca rundy zasadniczej mają już tylko 7 spotkań, więc już prawo serii z porażką po ośmiu wygranych im nie grozi. Wypadnie dopiero w play off. Ale też wałbrzyszanie wyczerpali limit porażek. Jak przegrają raz jeszcze to mogą stracić kolejny - czwarty już raz! - uprzywilejowaną pozycję przed decydującą walką o awans. A przed nimi bardzo trudny mecz, dużo trudniejszy niż ten z Sudetami. W sobote grają w Opolu z wiceliderem, który też ma wielką chrapkę na wygraną i zrównanie się punktami z Górnikami. Ma atut własnej hali. To najtrudniejszy mecz w II rundzie. I egzamin dla Górnika Trans. Wygrana potwierdzi, że zasługuje na awans. Porażka, ach, lepiej nie spekulować co będzie w takiej sytuacji...