Jaki sezon

Strona Główna » Koszykówka » Artykuły » Jaki sezon

Długo zastanawiałem sie jak ocenić sezon koszykarzy Górnika Trans? Kolejny raz grali o awans do wyższej ligi, na zaplecze ekstraklasy. Poziom, który dla drużyn wałbrzyskich wcale nie jest taki oczywisty i przez lata był nieosiągalny (po trzy sezony grają w nim dopiero siatkarze i piłkarki, a wcześniej na I ligę czekaliśmy w Wałbrzychu 5 lat). Niestety, znowu dla wałbrzyskich koszykarzy ten awans okazał się nieosiągalny. Tak naprawdę na własne życzenie. Gdyby nie przegrali dwóch spotkań z niżej notowanymi rywalami w eliminacjach (Międzychód, Jelenia Góra), to uniknęliby w play off faworyta zmagań z Krakowa i pewnie by zajęli miejsce premiowane awansem (tak jak to zrobił Śląsk). Po raz trzeci się nie udało. Czy to znaczy, że sezon jest stracony? Co wyżej cenić? Grę w I lidze siatkarzy, w której ponieśli aż 18 porażek (w tym 11 z rzędu!) i tylko 7 razy wygrali. Ale wygrali te najważniejsze ostatnie mecze w ply out i utrzymali I ligę. Czy też serię zwycięstw w II lidze koszykarzy, którzy wygrali 25 meczów i tylko 5 przegrali. Ale przegrali te najważniejsze - najpierw ze słabszymi rywalami w grupie, a potem w play off. I znowu zostali w II lidze. Niech każdy kibic to rozstrzygnie sam, co dla niego było ciekawsze, bo trzeba przyznać, że oba nasze zespoły trzymaly w napięciu kibiców do końca swoich zmagań. A i stawka była podobna: siatkarze bronili się przed II ligą (tam gdzie byli koszykarze), a koszykarzy walczyli o I ligę (tam gdzie byli siatkarze). Sezon się skończył i co dalej? W lepszej sytuacji są koszykarze. Przegrali, ale mają skład oparty na wychowankach, mają nadal kim grać, mogą zacząć raz jeszcze gre o awans. Pewnie i długi po sezonie mają mniejsze. U siatkarzy odwrotnie. Jest wyższa liga, ale długi spore. I nie ma kim grać, bo kadra była jednoroczna. I już jej nie ma. A wychowanków także nie ma, by zastąpili tych co odeszli. Co więc cenić wyżej, więcej zwycięstw, ale w niższej lidze, mniejsze długi i perspektywę na dalsze granie? Czy też wyższa ligę z serią porażek, duże kłopoty i brak perspektyw? Niech każdy kibic to oceni...