To truizm, ale prawdziwy. Widać to po wynikach klubów wałbrzyskich. Przed kilku laty KKW Jama zaczynała treningi w kolarstwie górskim. I co? Dzisiaj KKW Superior ma dwoje zawodników na Mistrzostwach Europy. Nie tak dawno LKKS Górnik mial sukcesy w kolarstwie szosowym. Potem miał kryzys, ale zaczął od nowa. I już sie pokazuje z dobrej strony w rywalizacji żaków i młodzików. Teraz przykład lekkoatletów. Mieli duży kryzys, ale po oddaniu hali, po ambitnych planach odbudowy stadionu Nowe Miasto, zaczęło się odradzać szkolenie. Przed 5 laty w rzutach nie było nikogo. Teraz LKS Górnik na Dolnym Sląsku jest potentatem w pchnięciu kulą, rzucie młotem czy oszczepem. I ma swoje perełki - Grzelak i Jopka. Czekamy na odrodzenie w grach zespołowych (jest znacznie trudniejsze), bo ligi są, ale coraz mniej w nich wychowanków.