Oszukany Bartek

Strona Główna » Kolarstwo » Artykuły » Oszukany Bartek

Wałbrzyski kolarz Bartosz Zając został oszukany przez PZKol i AZS. Nikt nie miał odwagi, by go poinformować, że nie pojedzie na Akademickie Mistrzostwa Świata. Do dzisiaj na stronie PZKol. i na stronie mistrzostw są informacje o tym, że jest w kadrze Polski na akademickie mistrzostwa. Kiedy zbliżał się ich dzisiejszy termin, kolarz sam zadzwonił do trenera, by zapytać o szczegóły spotkania w Jeleniej Górze. I wówczas się dowiedział, że nie jedzie w AMŚ i nie wiedziano jak go o tym poinformować. Tak jakby w związku nie wiedziano jaki klub reprezentuje, z jakiego się wywodzi, gdzie meiszka, kto jest jego trenerem, chociaż związek od dobrych kilku lat wystawia mu co roku certyfikaty. Żenada. Jeszcze większa była, kiedy zawodnik i jego ojciec zaczęli dochodzić kto też jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy. Prezes związku wskazał na trenera, trener zrzucił winę na związek akademicki, tamci odparli, że o wszystkim decyduje PZKol, więc wskazano na dyrektora sportowego. Paru, wydawałoby się poważnym facetom, zabrakło odwagi, by wprost powiedzieć zawodnikowi, że zmieniono decyzję. Za plecami, nie fair, ale  jednak. Zabrakło klasy, odwagi, chęci. Raz jeszcze zawodnik dowiedział się, że jest potrzebny tylko wtedy, kiedy to związek ma do niego interes. Kiedy przestaje mieć nikt sie z nim już nie liczy. Wstyd panowie z PZKol.