Anioły odleciały

Strona Główna » Inne Dyscypliny » News » Anioły odleciały 

Wałbrzyszanie lekko skomplikowali swoją sytuację


Cztery wygrane i jedna dość bolesna porażka z liderem - to dotychczasowy bilans trwającego sezonu w wykonaniu futbolistów Miners Krause Wałbrzych. Po zeszłotygodniowym udanym starciu na Stadionie 1000-lecia z Białymi Lwami Gdańsk (25:6), dzisiaj nasz zespół udał się do Torunia na rewanżowe spotkanie z sąsiadem w tabeli Angels. W pierwszym czerwcowym meczu tych drużyn wałbrzyszanie na Ratuszowej wygrali 28:14. W tabeli natomiast kluby dzielą obecnie 2 punkty. Torunianie w tym sezonie wygrali trzy mecze oraz dwa przegrali. Jak zakończy się szóste spotkanie wałbrzyskich futbolistów ? Czy Minersi przywiozą z Torunia piątą wygraną i umocnią się na pozycji wicelidera grupy zachodniej ?

Z prawie 40-minutowym opóźnieniem, spowodowanym oczekiwaniem na pojawienie się karetki, rozpoczęło się dzisiejsze starcie w Toruniu. Początek spotkania dla gospodarzy, którzy prowadzą obecnie 7:0. Niestety, dalsza część kwarty otwarcia również nie do końca układa się po myśli wałbrzyszan. Po pierwszej kwarcie przegrywamy 0:14. Kolejna odsłona meczu nie przynosi zbyt wielu zmian. Miners cały czas próbują nadrobić stratę, jednak ich akcje są blokowane i przerywane. W drugiej kwarcie, mimo walki obu zespołów, kibice nie oglądają ani jednego przyłożenia i do przerwy wałbrzyszanie nadal przegrywają z Angels 0:14.

Po przerwie do wałbrzyszan powoli zaczynają wracać chyba wspomnienia ze Szczecina... Kolejne dwa przyłożenia zaliczają torunianie i uciekają naszemu zespołowi już na 28:0. Miners mieli okazję na pierwsze punkty tuż przed końcem trzeciej kwarty, jednak ostatecznie zostali zablokowani. W ostatniej kwarcie punkty nadal trafiają jedynie na konto Angels. Gospodarze zaliczają piąte przyłożenie oraz podwyższenie w tym meczu. Wałbrzyszanie próbują walczyć przynajmniej o punkty honorowe, jednak ostatecznie muszą uznać wyższość torunian. W szóstym spotkaniu trwającego sezonu Miners przegrywają z Angels 0:35. Zaskakująco i boleśnie zakończyła się wizyta wicelidera w Toruniu. Miners, którzy do tej pory ulegli jedynie mocnemu liderowi, w dzisiejszym starciu trzeciej z drugą drużyną grupy zachodniej mieli nadzieję na kolejną wygraną oraz zwiększenie dystansu nad rywalami poniżej. Tak się jednak nie stało, a druga wysoka przegrana powoduje, że nasi futboliści opuszczają pozycję wicelidera - mamy tyle samo punktów co Toruń, ale gorszy bilans punktów i bezpośredni - i teraz jeszcze mocniej muszą walczyć o miejsce w fazie play off (awansują dwa pierwsze zespoły). Co patrząc na najbliższego rywala może okazać się bardzo trudne... Już 31.08 na Stadionie 1000-lecia Miners Krause podejmie lidera Armadę Szczecin. Obecnie w tabeli nadal na szczycie Armada - 12 punktów przed Angels i Miners - po 8 punktów, dalej Jaguars - 2 punkty i Białe Lwy - 0 punktów.