Za dwa - trzy lata ta impreza będzie mieć na starcie setki uczestników. Jeżeli tylko organizatorom wystarczy cierpliwości i pasji, by ją organizować. To może być przedłużenie sierpniowego Półmaratonu Wałbrzych, na który już nie trzeba zbytnio namawiać uczestników. Myślę o Mistrzostwach Wałbrzycha w nordic walking. Teraz odbyły się po raz pierwszy. Warto utrzymać miejsce - Park Sobieskiego. I termin -  na przełomie września i października, kiedy to miejsce do takiej imprezy świetnie się prezentuje. I pokazania kawałka naszego miasta. Teraz mistrzostwa odbyły się z małymi zgrzytami. Na starcie - wraz z dziećmi -było 50 osób. Niektórzy zawodnicy narzekali, że nie było profesjonalnej obsługi sędziowskiej, że nie przestrzegano regulaminu. Fakt, w tej konkurencji dobre oko sędziego jest bardzo, ale to bardzo potrzebne. Wiadomo, że najtrudniejszy jest początek. Warto skorzystać z podpowiedzi, z dośwaidczenia innych zawodników, a w Wałbrzychu nie brakuje chodziarzy, którzy uczestniczyli już  w dużych krajowych imprezach. Warto się uczyć od nich, od innych także, by za kilka lat robić mistrzostwa, które zgromadzą tłumy.