Kilka lat pracy u podstaw wałbrzyszanina Bartosza Łobazy sprawiło, że w naszym mieście pojawił się curling. Jeszcze do niedawna mało znana dyscyplina sportów zimowych. Teraz curligowcy walczą z czołowymi europejskimi i światowymi ekipami o prawo startu na igrzyskach olimpijskich! Już sama rywalizacja z tak uznanymi krajami, jest dla Polski (i Wałbrzycha, który nawet nie ma lodowiska!) nobilitująca i potwierdzająca ciągły rozwój tej dyscypliny. Awans do II etapu olimpoijskich eliminacji, awans  do Dywizji A Mistrzostw Europy (10 najlepszych zespołów), aż 44 kluby w rozgrywkach ligowych, wygranie awansu w preeliminacjach olimpijskich tylko potwierdza ten rozwój. Mocno związany z wałbrzyszaninem Bartoszem Łobazą, który doprowadził do tego, że w olimpijskiej rywalizacji bierze udział wałbrzyski klub.