Wałbrzych na lodzie

Strona Główna » Inne Dyscypliny » Artykuły » Wałbrzych na lodzie

Curling to fascynująca zimowa, zespołowa dyscyplina olimpijska, która zdobywa coraz większą popularność, także w Polsce. Wałbrzych związany jest z curlingiem prawie od samego początku jego funkcjonowania w Polsce. W 2005 roku drużyna Karkonoskiego Klubu Curlingowego Piechowice-Wałbrzych w składzie Bartosz Łobaza, Szymon Matusik, Bartosz Pietrzak oraz Kamil Chmielewski, zdobyła brązowy medal pierwszych w historii Mistrzostw Polski Juniorów w Curlingu. Przez lata zawodnicy z Wałbrzycha trenowali głównie w czeskim Trutnovie, występując z powodzeniem w Pucharze Karkonoszy i wygrywając go w sezonie 2011/2012. Z Wałbrzycha wywodzi się dwóch reprezentantów Polski: Szymon Matusik, który był rezerwowym podczas European Junior Challenge Competition 2006 oraz Bartosz Łobaza, który występował w reprezentacji seniorskiej 57 razy, zdobywając srebro i brąz Mistrzostw Europy Dywizji B odpowiednio w 2017 i 2019 oraz brąz Dywizji C w 2023.

Teraz Wałbrzych będzie reprezentować najlepsza drużyna curlingowa w Polsce ostatnich lat - Team Stych w składzie Bartosz Łobaza, Marcin Ciemiński, Krzystof Domin, Konrad Stych (skip) oraz Maksym Grzelka. Drużyna przygotowuje się aktualnie do Mistrzostw Europy pod okiem Jakuba Baresa - trenera czeskiej pary mieszanej na Igrzyskach Olimpijskich 2022. Już od czwartku występować będą na turnieju World Curling Tour Prague Open.

Do rywalizacji w Polskie Lidze Curlingu powrócą dopiero w grudniu. Polska Liga Curlingu są to flagowe rozgrywki organizowane przez Polską Federację Klubów Curlingowych. Celem PLC jest tworzenie w Polsce systemu współzawodnictwa w curlingu, który ma pobudzać rozwój sportowy i organizacyjny tej dyscypliny w naszym kraju. Pierwsza edycja PLC odbyła się w sezonie 2014/2015, a tegoroczna edycja będzie rekordowa. Wśród kobiet na dwóch poziomach ligowych będzie rywalizować 10 drużyn, a wśród panów aż 31 na 4 poziomach. Wszystkie mecze odbywają się w hali Curling Łódź, która jest jedyną w pełni profesjonalną halą curlingową w Polsce.

- Niezwykle miło będzie reprezentować ponownie Wałbrzych w rozgrywkach curlingowych - podsumowuje Bartosz Łobaza. - Mam nadzieję, że w regionie znajdzie się wielu entuzjastów tego sportu, a może nawet ktoś chciałby zostać sponsorem reprezentacji i wesprzeć nas w walce o Igrzyska Olimpijskie. Warto podkreślać, że curling w przeciwieństwie np. do popularnych skoków narciarskich jest dostępny dla każdego. Już po pół godzinie instruktażu i nauczeniu się podstawowych zasad można grać i czerpać z tego satysfakcję. Jeżeli ktoś uważa, że to nie jest sport dla niego, to niech najpierw przyjdzie i spróbuje, bo curling może spodobać się każdemu. Na turniejach towarzyskich rywalizują ze sobą mężczyźni, kobiety, dzieci i niepełnosprawni na wózkach. Najstarszy medalista Igrzysk Olimpijskich miał 59 lat. To bardzo towarzyska gra. W zawodach przyjęło się, że po meczu zwycięzcy zapraszają rywali do baru. Oczywiście rywalizacja, pomiędzy najlepszymi w Europie czy na świecie, w której rywalizujemy wygląda już zupełnie inaczej i profesjonalizm czuć na każdym kroku jak w innych dyscyplinach olimpijskich. Żeby spróbować curlingu można skontaktować się z Wałbrzyskim Klubem Curlingowym, który trenuje korzystając z uprzejmości klubu z Trutnova w poniedziałki o godzinie 17:30 lub na hali Curling Łódź. Można też bezpośrednio skontaktować się z klubem partnerskim Dolnośląskim Klubem Curlingowym „Dzik" Świdnica, który organizuje treningi otwarte w Świdnicy oraz prowadzi szkolenie juniorów. Warto dodać, że w Świdnicy aktualnie trwa modernizacja lodowiska i powstanie tam treningowy tor wyłącznie do curlingu. Obiekty wyłącznie do curlingu są bardzo ważne z racji dużych wymagań związanych z równością pola gry. W Polsce takie obiekty w ostatnim sezonie funkcjonowały tylko w Łodzi, Pawłowicach, Krakowie i Gdańsku.