Coś poszło nie tak

Strona Główna » EIS 2012 2016 2018 » News » Coś poszło nie tak 

Po dwóch wspaniałych zwycięstwach, pokonaniu obrońców tytułu i wyjściu z grupy, nie tak miała wyglądać dalsza droga AZS PWSZ w Europejskich Igrzyskach Studenckich


Patrząc na całe dzisiejsze spotkanie, to był mecz równych sobie drużyn. Francja była do pokonania, zabrakło tylko skuteczności z naszej strony. Punktem kulminacyjnym tej porażki był niepotrzebny, koszmarny błąd naszych obrońców przy stracie drugiej bramki, gdyby nie on, kto wie jak zakończyło by się to spotkanie. Wałbrzyszanie dziś nie pokazali wszystkich swoich umiejętności. Kilku piłkarzy, wracających do gry po kontuzji, a zabranych na turniej, wykazywało brak sił i zmęczenie.

Po przegranej z Uniwersytetem Montpellier, tracimy szansę na grę w najlepszej "4" EIS, pozostajemy jednak w grze o miejsca V-VIII. Po południu powinniśmy dowiedzieć się kto będzie naszym następnym rywalem.

Koniec II połowy. Niestety, w ostatnich 2 minutach wałbrzyszanie nie stworzyli żadnej sytuacji bramkowej. Przegrywamy mecz 0:2.

Sędzia dolicza 2 minuty. Nadal 2:0 dla Francji. W ostatnich minutach AZS PWSZ ma dużą przewagę Niestety, robi się coraz bardziej nerwowo.

66' - wałbrzyszanie zyskują coraz większą przewagę, ale nie potrafią stworzonych sytuacji zamienić na gola

64' - Łaski główkuje, piłka leci nad poprzeczką

57' - kolejna szansa dla Wałbrzycha, Rytko strzela, ale piłka nie trafia do bramki

54' - pierwsza zmiana w drużynie AZS PWSZ, schodzi Udod, wchodzi Niemczyk

52' - Janek Rytko przed wspaniałą okazją, strzela z 15 m, niestety francuski bramkarz broni; wynik nadal bez zmian - 0:2

50' - kolejny rzut wolny dla wałbrzyszan, Morawski posyła piłkę kilka centymetrów od słupka bramki francuskiej

40' - koszmarny błąd naszych obrońców; zbyt lekko wybijają piłkę, ta trafia pod nogi napastnika francuskiego, który przelobowuje naszego bramkarza; przegrywamy już 0:2

Zaczęła się II połowa. Wałbrzyszanie wychodzą w tym samym składzie.

Skończyła się I połowa. Pod koniec Francuzi przejęli wyraźną przewagę. Na szczęście AZS PWSZ udało się utrzymać wynik 0:1. Teraz zawodnicy mają kilka minut na zebranie sił i dalszą walkę do wejście do najlepszej "4" turnieju.

29' - szybki atak Francuzów, przedostają się pod naszą bramkę, pierwszy strzał Wodzyński broni, niestety piłka ląduje tuż pod nogami rywala i przy drugim strzale nas bramkarz jest bez szans; przegrywamy 0:1

24' - wynik nadal bez zmian; pierwszy rożny dla naszej drużyny, niestety bez konsekwencji, sporo nieporozumień z obu stron, przerywane akcje

16' - nadal 0:0; wałbrzyszanie starają się stworzyć sobie dogodną sytuację, jednak rywal nie odpuszcza

14' - dzisiejszy mecz gramy na innym boisku niż poprzednie, stosunkowo mniejszym, dlatego też nasze długie podania są dla naszych napastników trudne do odebrania

10' - przewaga Francuzów; dwa rzuty wolne dla Wałbrzycha, pierwszy Morawski wykonuje niecelnie, drugi, wykonywany przez Tobiasza, bramkarz rywala pewnie broni

2' - Francuzi rozpoczynają grę

Zaczęła się I połowa. Upał doskwiera, znowu jest około 40 stopni.

AZS PWSZ zagra w dziś w składzie takim samym, jak w poprzednim meczu: Wodzyński, Paweł Sokół, Łaski, G. Michalak, D. Michalak, Wojtarowicz, Morawski, Rytko, Tobiasz, Sobczyk, Udod.

Wracając na chwilę do niedawnego EURO 2012. Przekładając miejsca w grupie z EIS na odpowiedniki z EURO, wałbrzyska drużyna byłaby Włochami (co bardzo dobrze wróży naszym piłkarzom). Przed dzisiejszym spotkaniem życzymy AZS PWSZ odniesienia takiego samego sukcesu, jaki był udziałem Włoch na mistrzostwach.

Dopiero o godzinie 8 nasza drużyna dowiedziała się ostatecznie kto będzie ich rywalem w ćwierćfinale EIS. Nasz protest został odrzucony przez komisję.