Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Bez rewelacji
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
10.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.JPG){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpeg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
Czeski puchar dobiegł końca
Bez zaskakujących pozytywnie wyników zakończyli nasi biathloniści Puchar Świata w czeskim Nove Mesto. Najbardziej liczyliśmy na szfatetę kobiet, w której niespodziewanie zabrakło Kamili Żuk. Jej młodsze koleżanki (Sidorowicz, Nędza-Kubiniec, Gembicka, Jakieła) zaskakująco dobrze zaczęły rywalizację, bo po pierwszej zmianie Polska zajmowała... trzecie miejsce. Potem spadła nawet na szesnaste, by ostatecznie zająć miejsce dziewiąte, mając jedną rundę karną i 9 dobierań. Dużo gorzej wypadli panowie, którzy zajęli pietnaste miejsce (3 rundy karne, 11 dobierań). Dzień wcześniej były biegi pościgowe. Punktowały Sidorowicz (24. miejsce, 2 pudła) i Jakieła (31., 4 pudła). Z Polaków pobiegł tylko Guńka, który awansował z 60. na 52. miejsce, ale do punktów sporo mu brakowało. W tym tygodniu odbędzie się kolejny PŚ w słoweńskiej Pokljuce.