Historyczne mistrzostwa

Strona Główna » AZS » Artykuły » Archiwum » Historyczne mistrzostwa

Zawsze to co odbywa się po raz pierwsze przechodzi do historii. Dla sportu wałbrzyskiego, zwłaszcza akademickiego taka imprezą jest majowy finał Akademickich Mistrzostw Polski koszykarzy. Po raz pierwszy Wałbrzych staje się miejsce krajowego finału. I właśnie ta data 15-17.05.2015 przejdzie do historii. Może podwójnie, bo AZS PWSZ zostanie mistrzem? To na dzisiaj jest życzenie, ale nie takie bezpodstawne. Od kilku lat koszykarze AZS PWSZ należą do krajowej czołówki. Przed dwoma laty zdobyli brązowe medale, przed rokiem zajęli czwarte miejsce. Czyżby teraz nadszedł czas na ścisły finał?

Pierwszy finał AMP Wałbrzych organizuje w szczególnej dla naszego miasta dyscyplinie. To właśnie w koszykówce sport wałbrzyskich święcił największe sukcesy: dwa mistrzostwa kraju  Górnika Wałbrzych (1982, 1988) i trzy wicemistrzostwa (1981, 1983, 1986). Cała plejada reprezentantów kraju, począwszy od Sterengi  przez Młynarskiego, Reschkego, Kozłowskiego, Kiełbika, Żywarskiego, do tych najmłodszych – Adamka i Krzykały – juniora. Koszykówka to wciąż dyscyplina ciesząca się dużym zainteresowaniem kibiców, chociaż w ostatnich sezonach drużyna Górnika Trans Wałbrzych grywa w czołówce II ligi.

Akademickie Mistrzostwa Polski to impreza szczególna. Pozwala oglądać czołowych koszykarzy w ich nowych drużynach. Nie będzie brakować ligowców, nawet reprezentantów kraju, którzy tym razem będą reprezentować swoje uczelnie. AMP przed niespełna dekadą zastąpiły rozgrywane wcześniej mistrzostwa kraju w typach uczelni. Wówczas politechniki grały między sobą, uniwersytety ze sobą,  a uczelnie medyczne, ekonomiczne czy AWF między sobą w każdym typie uczelni.  Trudno było ocenić która tak naprawdę jest najlepsza? Teraz  wszystkie uczelnie grają razem, najpierw w makroregionie, potem w półfinale, a najlepsi zagrają w finale. I mistrzostw  jest tylko jeden, ten który wygrywa ostateczny finał.

Od kilku lat koszykarskie AMP zdominowała drużyna Akademii Leona Koźmińskiego Warszawa. Ta uczelni zdobywa mistrzostwo  nieprzerwanie od 2010 roku(!), wygrywając pięć turniejów z rzędu. Przed rokiem w finale wygrała z Uniwersytetem Adama Mickiewicza w Poznaniu, przed dwoma laty z AWF Katowice, a jeszcze wcześniej w ścisłym finale gromiła Uniwersytet Szczeciński, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Rzeszowski. Kto pierwszy przełamie tę hegemonię ALK, która – rzecz jasna – zagra w Wałbrzychu w grupie C? Przed rokiem, kiedy gospodarzem finału było Opole,  najlepsza „4” wyglądała następująco: 1. ALK 2. UAM Poznań 3. Politechnika Poznańska 4. PWSZ Wałbrzych. W 2013 roku finał rozegrano w Poznaniu i kolejność czołówki była taka: 1. ALK 2. AWF Katowice 3. PWSZ Wałbrzych 4. UMCS Lublin. Wałbrzyszanie do krajowej czołówki wspinali się systematycznie. Po raz pierwszy w finałach AMP zagrali w 2010 roku i zajęli XV miejsce. Rok później było już znacznie lepiej i VII miejsce, po roku znowu awans na miejsce VI. W 2013 był wspomniany brązowy medal. Przed rokiem przegraliśmy ten brąz dość pechowo w „małym finale”. Teraz, przy pomocy kibiców, walczymy znowu o medale. I opinię, że sportowo  PWSZ Wałbrzych jest już mocny (w 2015 roku gramy w finale AMP  futsalu kobiet i mężczyzn, siatkarzy, tenisa stołowego i koszykarzy),a teraz okaże się także sprawny organizacyjnie najważniejszych imprez krajowych. Zapraszamy na ten turniej do hal Aqua Zdrój i ZS4 Piaskowa Góra.