Jeden to mało

Strona Główna » AZS » Artykuły » Archiwum » Jeden to mało

Ostatecznie ósme miejsce zajęli tenisiści AZS PWSZ w półfinale AMP w Katowicach.

Nasi zaczęli bardzo dobrze, bo od wygranej z Uniwersytetem Ekonomicznym Katowice. Potem jednak przyszła seria porażek. Nieznacznych, bo po 2:3 (najpierw z PWSZ Nysa, potem z UE Wrocław, a następnie z Uniwersytetem Śląskim), ale jednak skutkujących coraz dalszym spadaniem w klasyfikacji ogólnej.  Ostatecznie nawet mecz o 7. miejsce wałbrzyszanie przegrali 2:3 z Politechniką Opolską. Najczęściej po 2 punkty zdobywał dla AZS PWSZ Tomasz Durajczyk. Czasami punktem wspierał go Ryszard Święch. Bez punktu grał w Katowicach nasz trzeci reprezentant Jarosław Grabowski.

- To był dopiero półfinał AMP, a ja spotkałem wielu ligowych zawodników z różnych klubów – opowiada Tomasz Durajczyk.  – Poziom tych gier mnie zaskoczył. Mnie udało się dotrzymać im kroku, ale to dlatego, że trenują i gram w klubie ligowym. Koledzy takich możliwości nie mają i dlatego trochę zabrakło mi wsparcia. Będę namawiał młodszych zawodników, by zdecydowali się na studia w PWSZ, za rok stworzymy jeszcze silniejszą drużynę.

Półfinał wygrali tenisiści Uniwersytetu Zielonogórskiego przed UE Wrocław (oba miasta mają drużyny w I lidze) i PWSZ Nysa (grał w niej zawodnik z ligi ... hiszpańskiej!). Awans do finałów zdobyła także Akademia Jana Długosza Częstochowa. Wałbrzyszan wyprzedzili jeszcze Politechnika Śląska, Uniwersytet Śląski i Politechnika Opolska. W kategorii PWSZ nasza uczelnia zajęła jednak drugie miejsce za PWSZ Nysa i przed PWSZ Legnica. I te punkty są bardzo ważne. Zarówno do klasyfikacji ogólnej wszystkich typów szkół wyższych, jak i do klasyfikacji  szkół wyższych zawodowych. Przed rokiem dla AZS PWSZ punktowały tylko gry zespołowe, w tym, roku już swoje punkty dołożyli narciarze i snowboardziści, wspinaczka sportowa, a teraz tenis stołowy. Na szczeblu krajowym wystartują także biegacze przełajowi, jeźdźcy, kolarze, bowlingowcy, lekkoatleci. Na koniec czerwca tych punktów więc nasza uczelnia powinna mieć znacznie więcej niż przed rokiem, kiedy to zajęła 69. miejsce w Polsce na ponad 300 sklasyfikowanych szkół wyższych.