Czapki z głów

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Czapki z głów

Nasłuchaliśmy się przez trzy dni komplementów. Najpierw od prezesa Jastrzębskiego Węgla Zdzisława Grodeckiego, pani Rektor PWSZ AS prof. Elżbiety Lonc, prezesa WZK Victoria SA Fryderyka Krukowski. Ludzi bywałych w Polsce i bywałych w świecie. Jak jeden mąż chwalili Aqua-Zdrój: za przyjazny kibicom wygląd, za kilka rzeczy w jednym kompleksie, za estetykę i nowoczesność. Większość z nas nie zobaczy nigdy tak do końca tej nowoczesności, bo w dużej mierze znajduje się ona  w przyziemniu basenów. Chwalono Wałbrzych za Aqua-Zdrój. I robiono to bezinteresowanie, nic na siłę, bez potrzey kadzenia  tym, ktorzy stworzyli ten kompleks. Bo niby po co mieliby robić? Potem chwalili nas goście z Niemiec, rywale z ligowych drużyn, przedstawiciele DZPS. Ludzie z Nysy żartowali, że szatnie w Aqua-Zdroju są większe niż cała hala w jakiej gra w I lidze Stal AZS. Goście z Drezna już przestrzegali, że takich warunków Victoria PWSZ u nich na turnieju nie zastanie. A to przeciez klub z Bundesligi. Przez te trzy dni w Polskę siatkarską, za granicę zachodnią, na Dolny Śląsk poszedł mocny pozytywny przekaz o Wałbrzychu. Podczas turnieju, a także wcześniejszych meczów koszykarzy Polski i Chin obiekt odwiedzilo kilka tysięcy ludzi. Ważne, by to wałbrzyszanie zaczęli być dumni z Aqua-Zdroju, ze zmian zachodzących w naszym sporcie, w naszym mieście. By ten pozytywny obraz przekazywali dalej, zapraszali w odwiedziny do miasta pod Chełmcem. Czapki z głów przed tymi, którzy to wymyślili i doprowadzili do uruchomienia. I cieszmy się my sami, bądxmi dumni i zadowoleni, bo mamy z czego, a wkrótce będą kolejne obiekty godne pozazdroszczenia (Stara Kopalnia, stadion Nowe Miasto, dawny GDK). Przestańmy już mieć kompleksy ostatniego dwudziestolecia. Infrastruktura i ostatnie wyniki, także młodzieży nam to nakazują!