Kamyczek prezydenta

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Kamyczek prezydenta

Wręczenie nagród UM dla grona sportowego było dobrą kolejną okazją, by przedstwić najbliższe plany ze strony gminy dotyczące tego środowiska. I prezydent Roman Szełemej to uczynił. Podtrzymłl obietnicę, że Aqua-Zdrój będzie gotowe pod koniec wiosny. Zapowiedział budowę mini-stadionu lekkoatletycznego na Podzamczu przy PSP26.  Zapowiedział prace architektoniczne przy kompleksie na Nowym Miecie. Nowością było stwierdzenie, że "rozpoczynamy prace koncepcyjne nad stworzeniem kameralnego stadionu piłkarskiego na bazie obiektu, który jest przy ulicy Ratuszowej". To zupełna nowość, ale oczekiwana przez kibiców, w dotychczasowych projektach sportowych. Prezydent wyraźnie powiedział, że na sport będzie więcej pieniędzy, że to co kluby teraz dostają i z jakiej bazy korzystają to nie jest to godne ani wyników jakie uzyskują, ani warunków pracy w XXI wieku. Prezydent był akurat po posiedzeniu komisji RM, może takie ciągłe zwracanie uwagi na aspekty kultury fizycznej zmusi radnych do szerszego otwarcia kieszeni miejskiej dla klubów. Bo w tym roku, mimo wzrostu budżetu miasta grodzkiego, nasze kluby nie odczuły poprawy finansowej.

Wrzucił też kamyczek prezydent do ogródka naszych dwóch klubów - siatkarskiego i koszykarskiego. "Budujemy halę, a nie widzę gospodarza dla niej" - powiedział. Nie chodzi o spółkę zarządzjącą obiektem, co może być też problemem, ale nie ma na ten moment sportowego gospodarza obiektu, który był nim zawładnął, ściągnął 1,5 tysiąca kibiców na tybuny, walczyl o wysokie cele ligowe.  Z jednej strony to przytyk sportowcom i działaczom, z awansu obu klubów nic w tym roku nie wyszło, ale z drugiej strony może to sygnał, że kluby w porozumieniu ze sponsorami i miastem powinny usiąść i opracować strategię na 2-3 lata, który zaowocuje sukcesem sportowym i organizacyjnym, by Aqua-Zdroj nie świeciła pustakami i nie służyła tylko szkołom i koncertom. Nowy obiekt wymaga nowego sukcesu sportowego!