Nasze nadzieje

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Nasze nadzieje

Ten rok, który nie tak dawno się dopiero zaczął, chociaż z "13" w swojej liczbie, może być wyjątkowo udany i szczęśliwy dla wałbrzyskiego sportu. Bo dopóki piłka w grze, to trzeba mieć nadzieję, że ziszczą się  ambitne plany naszych klubów i oczekiwania kibiców. Przede wszystkim nareszcie powinniśmy się doczekać nowego obiektu przy ul. Ratuszowej. Przekładany już dwa razy termin oddania Aqua-Zdroju ma szansę na ostateczny finisz. Jeżeli nawet nie w maju-czerwcu, to we wrześniu już zdecydowanie tak, chociaż sama spółka nadal upiera się przy terminie wiosennym. Akurat przed nowym sezonem halowym. Czy zastanie którąś z naszym drużyn gier zespołowych w wyższej lidze? Mamy taką nadzieję. Większą szansę na to mają siatkarze. Mają skład, ustabilizowaną sytuację organizacyjną, sponsorów, którzy deklarują dalszą pomoc. Oby jeszcze tylko nasi nauczyli się wygrywać, bo te umiejetności w finale II ligi i w barażach o I ligę będą nieodzowne. Nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa koszykarze. Trener Chlebda żartuje, że dlatego przeniósł mecz z liderem Śląskiem na luty, bo do tego czasu wygrywać wszystkie inne ligowe mecze. Taki ma układ gier, że szansa na to jest spora. A nawet trzecie miejsce w tabeli może dać szansę na baraż. Wcale nie powiedzieli ostatniego słowa piłkarze. Tam latem było najbardziej nerwowo. Teraz jest zupełnie inaczej. Jest solidna kadra, są działacze, jest perspektywa i coraz częściej można usłyszeć westchnienie - zwłaszcza jak rywale  z grupy zaczynają mieć kłopoty organizacyjne - że wcale do wicelidera ta strata nie jest duża (4 punkty). I można pomyśleć o włączeniu się do gry o awans.

O młodzież nie musimy się martwić. Są kolarze, lekkoatleci, bokserki, zapaśniczki. Świetnie radzą sobie biathloniści. Zawitają do naszego miasta wielkie imprezy - kolarskie, narciarskie, biegowe, żużlowe, samochodowe, koszykarskie, siatkarskie (liczymy na nowa halę). I właśnie spełnienia tych oczekiwań życzymy wałbrzyskim sportowcom i kibicom. I zapraszamy na nasze łamy - licząc na milionowe wejście czytelnika na www.skibasport.pl w 2013 roku!