Do Siego Sportowego 2012!

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Do Siego Sportowego 2012!

To ma być rok wyjątkowy. Także dla naszego wałbrzyskiego sportu. Znaczony Euro 2012, które również poczujemy w naszym mieście. Znaczony olimpiadą, na której będą wałbrzyszanie. Znaczony kolejnymi inwestycjami, które mają awansować miasto do gronach tych dbających o swoją infrastrukturę. I w końcu znaczony sukcesami, które są solą tej dziedziny życia.

W czerwcu pokosztujemy Euro 2012. Po sąsiedzku we Wrocławiu część z nas zobaczy je na żywo. W Wałbrzychu i okolicy nie zamieszka żadna drużyna, ale będziemy gościć przedstawicieli Rodziny UEFA oraz kibiców. Kilka nowych hoteli - Wałbrzych, Jedlina, Jugowice, Boguszów, Szczawno - jest już prawie gotowych na ich przyjęcie. Szczęśliwie, bo w wyniku losowania, Wałbrzych znajdzie się na drodze kibiców z Czech, którzy będą podążać do Wrocławia na ostatni mecz eliminacyjny Polska - Czechy 16 czerwca.

W sierpniu będzie olimpiada. Kilku wałbrzyskich sportowców będzie się bić w eliminacjach o miejsca w polskiej reprezentacji. W kilku ostatnich IO mieliśmy swoich reprezentantów, nie sądzę, by w 2012 roku miało być inaczej.

Jeszcze przed olimpiadą powinien zostać oddany do użytku kompleks Aqua-Zdrój. Ma być sportowa wizytówka zmieniającego się na korzyść naszego miasta. Ostatnio tempo budowy jest mocne, a aura sprzyja, by prace budowalne przebiegały mimo zimy. W tym roku moż e zapaść ostateczna decyzja o przebudowie stadionu na Nowym Mieście. To może być druga nasza sportowa wizytówka. Oby nie wahano się zbyt długo nad jej rozpoczęciem.

A co w samym sporcie? Sukcesem będzie utrzymanie tego co mamy już dzisiaj. Nie jest to szczyt ambicji, a raczej realizm sytuacji. Trwają prace nad powołaniem fundacji sportu wałbrzyskiego, która ma uskutecznić finansowe wsparcie klubów sportowych. To rozsądny kierunek zmian. Najpierw baza, potem podstawy organizacyjne, potem walka o awans. Jeżeli w każdej tej sferze zanotujemy postęp to będzie to największy sukces sportu wałbrzyskiego w 2012 roku. Miłe niespodzianki, jakimi w 2011 roku były sukcesy sportowców AZS PWSZ, będa tylko dodatkowymi przyslowiowymi "wisieńkami" na tym sportowym torcie. I na nie też czekamy.