Niespodziewanie długie emocje zaserwowali nam przedstawiciele dyscyplin halowych. Połowa i koniec maja to nie tylko piłka nożna, ale w wałbrzyskim wykonaniu także siatkówka i koszykówka. I to finały sezonu, realizacja najważniejszych celów roku. O tej porze roku dawno już nie grali siatkarze, a tymczasem młodzicy walczą o medale MP. To największa pozytywna niespodzianka całego halowego sezonu. Jakby przeciwwaga do seniorów, którzy spadli z I ligi. Oba te wydarzenia dzieli od podobnych prawie 20 lat. A teraz może dojść jeszcze jedno ważne siatkarskie zdarzenie - awans wałbrzyskiej drużyny do II ligi siatkarek. Tego w ogóle w sporcie wałbrzyskim nie było. Możemy osiągnąc szczebel, na którym najwięcej lat spełniła kolebka siatkówki dolnośląskiej kobiet - Polonia Świdnica. Może doczekamy sie jesienią derbów Wałbrzych - Świdnica? Najdłużej i najwięcej grają koszykarze Górnika Trans. Oni swój sezon zaczęli 23 września i graja non-stop. I moga tak grać nawet do 30 maja i walczyć w swojej lidze. O swój główny cel - I ligę. Tak blisko tej ligi nie byli od trzech lat. Szkoda byłoby tego zmarnować. Dzięki tym trzem drużynom mamy halowe emocje do końca maja. I bardzo dobrze. I oby zakończyły się potrójnym  sukcesem...