W wałbrzyskim sporcie w sierpniu zrobiło się gorąco. Nie tylko za sprawą upałów jakie nawiedziły Polskę. Mimo okresu wakacyjno-urlopowego, także w sporcie. Ale u nas dzieje się jednak wiele. Siatkarzami zajmują się wszyscy - od prezydenta począwszy przez radnych, pracowników Aqua Zdroju, a skończywszy na działaczach i trenerach klubowych. Szkoda tylko, że nikt nie zrobi konferencji prasowej, nie przekaże informacji, nie zorientuje kibiców i mediów w swoich działaniach. Wszystko trzeba wyrywać, ale to akurat dla skibasport.pl dobrze, bo rekordy czytań bijemy. Wiem, że jest dużo niewiadomych w tym zakresie (PZPS, Rada Miasta, umowy z trenerami i zawodnikami), ale też trzymanie wszystkiego pod kluczem nie służy atmosferze wokół wałbrzyskiej siatkówki. Gorąco jest, bo startuje sezon piłkarek. Obiecująco zaczęły dziewczyny, w sobotę wielki sprawdzian z silnym rywalem. To może być przełomowy moment dla AZS PWSZ. Gorąco jest, bo do gry wchodza Minersi. To już nie zabawa w mecze towarzyskie ale prawdziwa liga. Jeszcze 8-osobowa, ale to pierwszy krok by z zabawy zrobić coś wyczynowego. Niedawny World Games we Wrocławiu pokazał, że wiele niszowych do tej pory dyscyplin ma swoich kibiców i wzbudza duże zainteresowanie. Gorąco jest, bo szykuje się piłkarski Górnik. Ma duże problemy, ale powoli się dźwiga. Sportowo cofnął się o dekadę. Może to pozwoli mu jednak odbić się i znowu pójść w górę? Nic dziwnego, że kibce sie pocą (ze strachu, z nadziei, z upałów). Po prostu w sporcie wałbrzyskim jest bardzo gorąco...