Dobry podział

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Dobry podział

Nareszcie gmina dobrze podzieliła pieniądze na sport ligowy. Chociaż podział ten wzbudził spore kontrowersje, to akurat mnie się podobał. Stało się to o co od lat apeluję - gmina powinna wyraźnie określić cele jednego  roku, dwóch lat i i je wspierać znacząco, a nie dzielić pieniadze li tylko bezpiecznie czyli niemal po równo. W 2014 roku Wałbrzych przede wszystkim dał więcej pieniędzy na sport, co łatwo policzyć, bo w I półroczu do klubów trafiło już dodatkowych 1,2 mln złotych (500 tysięcy w lutym z promocji i teraz 700 tysięcy z uchwały RM na podstawie ustawy o sporcie), a jeżeli do tego dodamy ponad 800 tysięcy na szkolenie dzieci i młodzieży, to mamy kwotę 2 mln złotych w I półroczu. Takich pieniędzy do tej pory nie było, a mam nadzieję, że to nie jest ostatni gest ze strony UM, zwłaszcza po planowanych sukcesach -awansach pilkarek,  pilkarzy (?), siatkarzy, koszykarzy.  Cieszy mnie to,  że UM pokazał swoje priorytety i teraz postanowił pomóc  przede wszystkim futbolowi. Wiem skąd się to wzięło. Prezydent miasta po prostu dotrzymal obietnicy danej przed dwoma, kiedy namówił Mariusza Gawlika na objęcie prezesury u piłkarzy. Gawlik miał rozwinąć szkolenie i wyprowadzić klub na prostą. To się udaje robić i obecnie otrzymane prawie pół miliona pozwoli Górnikowi wyjść także finansowo na prostą. I tyle. Oburzenie innych klubów nie powinno więc mieć miejsca. Dorzuciłbym też, że ta pomoc dla Górnika to także pewnego rodzaju podziękowanie dla Mariusza Gawlika za to co zrobił przez ostatnie 9 miesięcy w Aqua Zdroju. Sportowo i organziacyjnie poukładał tę spółkę po reorganizacji OSiR, ściagnął wiele imprez, spędza po 18 godzin na dobę na obiekcie, jest ciągle w rozjazdach. Ale są tego efekty, ile już było fajnych imprez  w naszym mieście, a kolejne pukają do drzwi. W podzięce prezydent rozwiązał zarządowi Górnika problem finansowy. Z tym sią akurat zgadzam.  Nie wiem, czy posłucha mnie UM w zakresie podziału pozostałych 118 tysięcy na gry zespołowe, jakie jeszcze zostały z tego wiosennego konkursu. Dla mnie podział jest prosty: 70-75 tysięcy siatkówka, 25-30 tysięcy piłkarki AZS PWSZ, 15-18 tysięcy siatkarki MKS Chełmiec. Pomógłbym klubom wypełnić wnioski, podzielił szybko pieniądze, bo one teraz są potrzebne klubom, a nie w czerwcu czy lipcu. I czekał na wyniki. A po awansach dał jeszcze nagrody, niekoniecznie finansowe, ale może w ulgach na wykorzystanie obiektów, może na organizację obozów dla młodzieży, może w podpowiedzeniu działaczom, gdzie jeszcze można wystąpić o środki finansowe. Nie zawsze gotówką trzeba uszczęśliwiać. Często dobre słowo  czy pomoc organziacyjna też są mile widziane.