Cierpliwości i radości

Strona Główna » Artykuły » Archiwum » Cierpliwości i radości

Nikt nie mówił, że będzie łatwo i przyjemnie, a Górnik znowu zdobędzie aż 34 punkty i zdobędzie łatwo awans do I ligi. Co prawda ma jeszcze na to szansę (do końca sezonu pozostało w II lidze 11 spotkań, więc są do zdobycia 33 punkty, a Górnik ma już 6 na koncie tej wiosny),  ale spodziewalismy się lepszego startu wiosny. Martwi duża ilość straconych goli. W I rudnzie Gornik stracil ich 10. W sześciu meczach II rundy (liczymy ten fatalny z jesieni z Błękitnymi) już 12! To co było siłą Górnika - dobra gra w defensywie teraz staje się przekleństwem. Z przodu zawsze mieliśmy kłopoty, bo jak na te ligę odstajemy fizycznie od rywali. Jak nie ma szybkiej gry, jak nie ma gry z kontry, albo celnych(!) strzałów z dystansu, to nie jesteśmy w stanie zrobić krzywdy rywalowi. A tego wiosną nie ma. mam nadzieję, że nasi trenerzy wiedzą gdzie szukać przyczyn tej niemrawej gry. A kibice powinni im pomóc. Nie tylko nam nie idzie, na szczęście. Mimo fatalnego startu rundy rewanżowej  na 6 meczów aż 4 przegrane - nadal jesteśmy w czołówce. I nie tylko mamy sporą przewagę nad strefą spadkową, ale nadal liczymy się w grze o awans. Niech każdy robi swoje, a jeszcze wiosną czeka nas wiele radości piłkarskiej.