W kompleksie Aqua-Zdrój mamy swoisty przystanek przed imprezami na południu i zachodzie Europy. Byli już u nas Chińczycy, którzy jechali na MŚ. Grała reprezentacja Polski w koszykówce, która szykowała się do ME. Niedawno byli młodzi siatkarze, którzy spędzili w Wałbrzychu 10 dni przed ME. I jeszcze zaprosili Francuzów na wspólny obóz i wspólne sparingi. I teraz obie te drużyny zdobyły medale na ME. To tylko sprzyja naszemu kompleksowi. Staje się ona dobrym przystankiem na ostatnie dni przed imprezami, które organizowane są - zwłaszcza dla drużyn juniorów - za naszą granicą. I Wałbrzych ze swoim kompleksem i kadrą, która potrafi sprawnie przeprowadzić imprezy, jest coraz lepszym miejscem, by gościć inne reprezentacje. I na nich zarabiać. A kibicom wałbrzyskim dawać możliwość obejrzenia sportowych imprez międzynarodowych.